Nie da się ukryć, że zalety słuchania muzyki podczas biegania są istotne. Lepiej bowiem biegać ze słuchawkami na uszach niż nie biegać wcale. Niemniej jednak trzeba być świadomym wad, które wpisane są w jogging w towarzystwie muzyki. Po pierwsze, bieganie z mp3, jeszcze ustawioną na najwyższą głośność jest niebezpieczne. Kiedy tak biegniemy i skupiamy się tylko na muzyce, nie wiemy co się dzieje dokoła. Co najgorsze, ni słyszymy żadnych innych dźwięków oprócz odtwarzanej muzyki. Biegania ze słuchawkami na uszach jest szczególnie niebezpieczne tam, gdzie jeżdżą samochody. Niestety zdarzają się wypadki z udziałem biegaczy, którzy, skupieni na muzyce, nie słyszeli nadjeżdżającego samochodu i wpadali prosto pod niego. Kolejna wada słuchania muzyki podczas biegu to niemożność skupienia się na pracy organizmu. Podczas joggingu trzeba obserwować co dzieje się z naszym ciałem, tzn. pilnować oddechu, zwracać uwagę czy nie dolegają nam jakieś duszności i jak pracuje serce. Takie obserwacje są szczególnie ważne dla zawodowych biegaczy, którzy ciągle musi monitorować własny organizm. Skupienie się na muzyce może też doprowadzić do bagatelizowania potrzeb organizmu. W ten sposób, szczególnie niewytrenowany biegacz, może nadwyrężyć możliwości układu krwionośnego i oddechowego, co jest niebezpieczne dla zdrowia.
Read Time:56 Second